Kontakt: dorotaw79@gmail.com

sobota, 28 września 2019

Tort chałwowy

Pierwsze torty wypiekano z ciasta chlebowego z dostępnymi na ówczesne czasy dodatkami, takimi jak miód czy suszone i świeże owoce,
co prawda dzisiaj powiedzielibyśmy, że jest to bardzo pospolite ciasto, jednak na tamte czasy był to rarytas,
na który niewiele osób mogło sobie pozwolić.
Do Polski torty trafiły z Włoch za sprawą królowej Bony, która wprowadziła też wiele innych nowości kulinarnych na nasze stoły.
Dzisiejsze niektóre torty to prawdziwe dzieła sztuki niczym nieprzypominające swoich ubogich krewniaków z przeszłości
a cena takiego tortu nie jednego może przyprawić o zawrót głowy.
Moja dzisiejsza propozycja to domowy tort chałwowy, może nie jest tak wytworny, jak torty prawdziwych mistrzów cukiernictwa,
ale jest bardzo smaczny i na pewno wygląda lepiej niż torty ze starożytności :)



Zapraszam na przepis.




Tort chałwowy







Składniki:

Ciasto

Jajka 8 sztuk.
Kakao 2 czubate łyżki.
Cukier 1 szklanka.
Mąka 5 łyżek.
Proszek do pieczenia 1 łyżeczka.


Masa.

Masło 400 gram.
Chałwa 400 gram
Dżem lub konfitura wiśniowa 1 słoiczek.

Do nasączenia
Kawa rozpuszczalna 1 łyżeczka.
Woda 1\3 szklanki.
Rum 5-6 łyżek.

Do dekoracji
Czekolada gorzka 1 Tabliczka.
Chałwa waniliowa 100 gram.
Wiśnie (ja wybrałam z dżemu około 2 łyżek).


Wykonanie:

Biszkopt.

Białka ubijamy na sztywno, dodajemy cukier i ubijamy do momentu, aż się rozpuści, dodajemy żółtka i ubijamy do połączenia składników.
Następnie dodajemy przesianą mąkę, kakao i proszek do pieczenia, delikatnie mieszamy łyżką do połączenia składników.
Dno tortownicy (26 - 28 cm) wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto.
Piekarnik nagrzewamy do 175-180 s.C i pieczemy przez 40 minut.







Masa.

Masło miksujemy mikserem, następnie dodajemy partiami chałwę, miksując na jednolitą masę.







Poncz.

Kawę zalewamy wrzątkiem, studzimy i dodajemy rum.







Biszkopt kroimy na dwa placki, nasączamy każdy ponczem, pierwszy smarujemy konfiturą wiśniową.
Następnie wykładamy trochę mniej niż 1\2 masy i przykrywamy drugą częścią biszkoptu.
Pozostałą masą smarujemy wierzch i boki tortu.
Tort dekorujemy siekaną czekoladą, chałwą i wiśniami.














Smacznego :)








wtorek, 24 września 2019

Kapusta włoska panierowana

Chrupiąca kapustka panierowana będzie świetną przekąską lub ciepłym dodatkiem do obiadu.
Doskonale też smakuje polana sosem pomidorowym lub koperkowym.


Zapraszam na przepis.




Kapusta włoska panierowana







Składniki:

Główka kapusty włoskiej, średniej wielkości 1 sztuka.
Jajka 2-3 sztuki.
Bułka tarta.
Sól.
Pieprz.
Papryka słodka lub ostra.
Olej do smażenia.











Wykonanie:

Kapustę oczyścić z wierzchnich liści, wyciąć głąb, ugotować główkę w całości, w osolonej wodzie, można do wody dodać kostkę rosołową.
Ugotowaną do miękkości kapustę wyjąć z wody, osączyć i po ostygnięciu pokroić w ćwiartki.
Jajka roztrzepać widelcem.
Do tartej bułki dodajemy sól, pieprz i paprykę słodką lub ostrą w zależności od własnych upodobań.
Mieszamy bułkę z przyprawami i obtaczamy porcje kapusty w jajku, a następnie bułce.
Smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor.





Smacznego :)

poniedziałek, 23 września 2019

Marynowane grzybki

Słoje marynowanych grzybów to nieodłączny element polskich spiżarni już od setek lat.
Moje, leśne grzybki w zalewie octowej stanowią wykwintny i aromatyczny dodatek do potraw, które serwuję na naszym stole.


Dla tych, którzy nie wiedzą jak powstały grzyby mam ciekawą legendę związaną z wędrówką Chrystusa i św. Piotra.
Wszystko zaczyna się od podpłomyka, którego dostali podczas wędrówki od pewnej gospodyni.
Św. Piotr, idąc za Jezusem przez las, zaczął jeść w ukryciu podpłomyk, myśląc, że jego mistrz nic nie widzi.
Chrystus, chcąc pokazać, że jest wszechwiedzący, zawołał, Piotrze ! 
Św. Piotr wypluł placek, aby odpowiedzieć.
Za trzecim razem Chrystus odwrócił się i powiedział, Piotrze zgrzeszyłeś, myślałeś, że ja nie wiem wszystkiego.
Św. Piotr padł na kolana i błagał o przebaczenie, Jezus odpuścił mu grzechy, ale żeby chleb się nie zmarnował, zamienił go w grzyby.


Zapraszam na przepis.




Marynowane grzybki










Składniki:

Grzyby.

Na każdy słoiczek 0,5 l
Pieprz czarny ziarnisty 1\3 łyżeczki.
Ziele angielski 3-4 ziarna.
Gorczyca 1\2 łyżeczki.
Cebula solidny plaster.
Liść laurowy 1 sztuka.
Marchewka 1-2 plasterki.

Zalewa.

Woda 5 szklanek.
Ocet 1 szklanka.
Cukier 1 szklanka.
Sól 2 łyżki.









Wykonanie:

Grzyby oczyścić, dobrze wypłukać i wyjąć na durszlak.
Wodę posolić i zagotować na dużym ogniu, następnie wrzucić grzyby i obgotowywać przez 4-5 minut.
Obgotowane grzyby wyjmujemy na durszlak i hartujemy pod zimną wodą.
Wszystkie składniki zalewy dajemy do garnka i zagotowujemy.
Do każdego słoiczka wkładamy przyprawy, cebulę i marchewkę, następnie układamy grzybki i zalewamy zalewą,
nie ma znaczenia czy zalewa będzie gorąca, czy zimna.
Słoiki mocno zakręcamy i pasteryzujemy przez 10 minut.






Smacznego :)