Miesiące lipiec i sierpień to u mnie gorący okres, pod znakiem słoik :)
Z kuchni nie znikają weki, słoiczki i butelki a zapach octowych zapraw miesza się ze słodyczą soków i dżemów owocowych
oraz kwasem domowych kiszonek.
Dzisiaj kochani będzie jednak bardziej na ostro :)
Podzielę się z wami przepisem na doskonałe ogóreczki pieprzowe, dla mnie są one idealne i właśnie takie będą dla każdego,
kto choć trochę lubi ostre smaki.
Powinniście, chociaż na próbę, wstawić kilka takich słoiczków do swojej spiżarni :)
Zapraszam na przepis.
Składniki:
Ogórki 2,5 kilograma.
Czosnek 2 główki.
Cukier 60 dekagramów.
Ocet 2 szklanki.
Olej 8 łyżek.
Pieprz mielony 4 łyżki.
Sól 4 łyżki.
Wykonanie:
Myjemy ogórki i kroimy w słupki, mniejsze na 4 części, większe na 6 - 8 słupków.
Ogórki solimy 4 łyżkami soli i odstawiamy na 6 godzin, następnie odlewamy wodę, którą puściły ogórki.
Cukier olej i ocet gotujemy przez chwilę, cukier musi się rozpuścić.
Gorącą zalewą zalewamy odcedzone ogórki, mieszamy i odstawiamy na 12 godzin.
Po upływie 12 godzin dodajemy, oczyszczony i pokrojony w plasterki czosnek oraz 4 łyżki mielonego pieprzu,
dokładnie mieszamy i wkładamy do wyparzonych słoiczków.
Nakładając, zwrócicie uwagę, żeby w każdym słoiczku znalazło się kilka plasterków czosnku.
Napełnione słoiczki uzupełniamy zalewą, dokładnie wycieramy i mocno zakręcamy.
Słoiki odwracamy do góry dnem i zostawiamy na 12 godzin.
SŁOIKÓW NIE PASTERYZUJEMY !!!
Nie obawiajcie się, ogórki doskonale się przechowują, najdłuższy okres, jaki przetestowałam to 3 lata.
Smacznego :)
Z kuchni nie znikają weki, słoiczki i butelki a zapach octowych zapraw miesza się ze słodyczą soków i dżemów owocowych
oraz kwasem domowych kiszonek.
Dzisiaj kochani będzie jednak bardziej na ostro :)
Podzielę się z wami przepisem na doskonałe ogóreczki pieprzowe, dla mnie są one idealne i właśnie takie będą dla każdego,
kto choć trochę lubi ostre smaki.
Powinniście, chociaż na próbę, wstawić kilka takich słoiczków do swojej spiżarni :)
Zapraszam na przepis.
Składniki:
Ogórki 2,5 kilograma.
Czosnek 2 główki.
Cukier 60 dekagramów.
Ocet 2 szklanki.
Olej 8 łyżek.
Pieprz mielony 4 łyżki.
Sól 4 łyżki.
Wykonanie:
Myjemy ogórki i kroimy w słupki, mniejsze na 4 części, większe na 6 - 8 słupków.
Ogórki solimy 4 łyżkami soli i odstawiamy na 6 godzin, następnie odlewamy wodę, którą puściły ogórki.
Cukier olej i ocet gotujemy przez chwilę, cukier musi się rozpuścić.
Gorącą zalewą zalewamy odcedzone ogórki, mieszamy i odstawiamy na 12 godzin.
Po upływie 12 godzin dodajemy, oczyszczony i pokrojony w plasterki czosnek oraz 4 łyżki mielonego pieprzu,
dokładnie mieszamy i wkładamy do wyparzonych słoiczków.
Nakładając, zwrócicie uwagę, żeby w każdym słoiczku znalazło się kilka plasterków czosnku.
Napełnione słoiczki uzupełniamy zalewą, dokładnie wycieramy i mocno zakręcamy.
Słoiki odwracamy do góry dnem i zostawiamy na 12 godzin.
SŁOIKÓW NIE PASTERYZUJEMY !!!
Nie obawiajcie się, ogórki doskonale się przechowują, najdłuższy okres, jaki przetestowałam to 3 lata.
Smacznego :)
przepis troszkę podobny do krokodylków tyle że skład przypraw trochę innaale chyba się chociaż na kilka skuszę!!
OdpowiedzUsuńMam takie pytanko czy do tego octu z cukrem dodajemy jakąś wodę? Np tą zlaną spod ogórków? bo zwykle dodaje się wody do zalewy...
OdpowiedzUsuńNie nic nie dodajemy tylko cukier ocet i olej :) wodę z ogórków wylewamy.
UsuńBędzie OK :)
Mam takie pytanko: czy do tego octu z cukrem dodajemy jakąś wodę? Np tą zlaną spod ogórków? bo zwykle do zalewy dodaje się wodę a tu nie widzę w przepisie...
OdpowiedzUsuńJak się zawekują skoro jest zimna zalewa i się nie pasteryzuje??
OdpowiedzUsuńMyślę że całą robotę robi pieprz :) też kiedyś miałam takie obawy :)
UsuńWyglądają zacnie, na pewno sama zrobię :)
OdpowiedzUsuń