Królik w sosie pomidorowym

Polska kuchnia od wieków słynie z królika, w starych zapiskach możemy znaleźć wiele przepisów na przyrządzenie tego delikatnego i zdrowego mięsa.

Moja dzisiejsza propozycja, to królik w sosie pomidorowym o miłym aromacie ziół.

Potrawa ta doskonale sprawdzi się jako wykwintny obiad lub uroczysta kolacja.

Zapraszam na przepis.

Składniki:

Królik 700 gram.

Smalec lub oliwa do obsmażenia.

Czosnek 2 ząbki.

Tymianek 1\2 łyżeczki.

Rozmaryn 1\2 łyżeczki.

Kurkuma 1\2 łyżeczki.

Papryka słodka 1 łyżeczka.

Gałka muszkatołowa 1 łyżeczka.

Pieprz czarny do smaku.

Liść laurowy 1 sztuka.

Sól do smaku.

Sok pomidorowy 0,5 litra ja użyłam swojskiego, ale doskonale sprawdza się sok z kartonu.

Mąka 2-3 łyżki.

Śmietana 1 łyżka.

Wykonanie:

Porcje królika obsmażamy delikatnie na rozgrzanym tłuszczu z obu stron.

Następnie zalewamy wodą, tak jak na zdjęciu poniżej, dodajemy wszystkie przyprawy i rozgnieciony czosnek.

Królika dusimy na wolnym ogniu pod przykryciem, sprawdzając co jakiś czas czy nie wygotowała nam się woda.

Gdy mięso będzie już miękkie i łatwo będzie odchodziło od kości, wówczas rozrabiamy mąkę śmietaną i sosem pomidorowym, wlewamy całość do królika w wywarze i doprowadzamy do wrzenia.

Jeżeli sos wyjdzie zbyt rzadki, gotujemy jeszcze przez chwilę bez przykrycia, sos wówczas ładnie zgęstnieje i stanie się kremowy. 

Smacznego :)

Karmelizowana marchewka

Marchewki na słodko kwaśno w miodowo pomarańczowej glazurze, zaskakują i zachwycają smakiem.

Jest to idealny dodatek do mięsa lub jako samodzielna przekąska.

Zapraszam na przepis.

Składniki:

Marchewka 0,5 kilograma.

Sok wyciśnięty z 2 pomarańczy.

Miód 2 łyżki.

Masło 1 czubata łyżka.

Sól do smaku.

Ostra papryka w płatkach do smaku.

Cukier 1\2 płaskiej łyżeczki dodać do gotowania marchewki.

Wykonanie:

Oczyszczoną marchewkę kroimy w grube plastry i lekko obgotowujemy w osolonej wodzie z dodatkiem cukru, marchewka nie może być miękka, ponieważ będzie się jeszcze gotować w soku pomarańczowym i modzie.

Do rondla dodajemy masło, miód i sok z cytryny, doprowadzamy całość do wrzenia.

Następnie dodajemy odcedzoną marchewkę i paprykę, gotujemy razem przez chwilę aż sok z pomarańczy odparuje a marchewka skarmelizuje się i nabierze połysku.

Smacznego.

Korzenny miodownik z masą grysikową

Miodownik świetnie sprawdzi się jako słodki poczęstunek podczas świąt, a wasi goście będą zachwyceni jego smakiem.

Miodownik najlepiej upiec dwa dni prędzej, żeby zdążył zmięknąć i skruszeć wtedy dosłownie rozpływa się w ustach, a puszysta masa doskonale komponuje się z miodowymi blatami ciasta.

Jest to jeden z moich ulubionych wypieków świątecznych.

Zapraszam na przepis.

Składniki:

Na ciasto.

Mąka 0,5 kilograma.

Soda oczyszczona  2 łyżeczki.

Jajka  2 sztuki.

Cukier puder 150 gram.

Mleko  2 łyżki.

Miód  2 łyżki.

Margaryna 200 gram.

Przyprawa do piernika  1 opakowanie.

Na ciasto orzechowe.

Orzechy włoskie posiekane 250 gram.

Cukier  100 gram.

Margaryna  100 gram.

Miód 2 łyżki.

Masa.

Mleko 3 szklanki.

Kasza manna 9 łyżek.

Cukier puder 200 gram.

Masło 360 gram.

Powidła śliwkowe.

Wykonanie:

Mleko i miód rozpuszczamy razem na ogniu i odstawiamy do wystygnięcia.

Do miski przesiewamy mąkę, sodę, cukier puder, następnie dodajemy pokrojoną w kostkę margarynę, jajka, przyprawę do pierników i wlewamy przestudzony miód z mlekiem.

Szybko wyrabiamy na gładkie ciasto, dzielimy na cztery części i wkładamy do lodówki na 30 minut do schłodzenia.

Następnie wałkujemy placki i kolejno pieczemy w piekarniku przez 10 minut, rozgrzanym do 180 st. 

Blaszka o wymiarach 25x35 cm.

Jeden placek pieczemy razem z masą orzechową.

Masa orzechowa na wierzchnie ciasto.

Orzechy, cukier, miód i margarynę wkładamy do rondla i na małym ogniu gotujemy przez 5 minut.

Następnie wylewamy na surowe rozwałkowane ciasto i pieczemy tak samo, jak poprzednie blaty.

Masa grysikowa.

Zagotować mleko z cukrem następnie wsypać kasze manną i gotować do momentu aż zgęstnieje. Gotową kaszę zostawiamy do całkowitego wystygnięcia.

Miękkie masło ucieramy na puszysty krem, następnie dodajemy po łyżce ostudzonej kaszy, cały czas ucierając, ucieramy tak długo aż powstanie jednolity gładki krem.

Pierwszy blat ciasta układamy na dno blaszki, następnie smarujemy cienko powidłami i wykładamy 1\3 masy grysikowej, postępujemy identycznie z drugim i trzecim plackiem.

Na ostatnią część kremu układamy placek z masą orzechową.

Smacznego.

Domowe wafle z masą gotowaną

Przypomnę wam przepis na deser, którego smak powinien znać każdy.

Domowe wafle czy po prostu andruty z wyborną mleczną, kajmakową masą, które są niezawodne i smakują wyśmienicie.

Zapraszam na Przepis.

Składniki:

Mleko 3,2 %  2 litry.

Cukier  1 kilogram.

Masło lub Margaryna  250 gram.

Sok z 1 cytryny.

Wafle  1-2 opakowań w zależności od wielkości.

Można dodać otartą skórkę cytrynową.

Wykonanie:

Do wysokiego garnka wlewamy mleko i wsypujemy cukier, następnie gotujemy na małym ogniu około 2,5 godziny do momentu aż powstanie gęsta masa.

Do powstałej gorącej masy kajmakowej dodajemy masło i sok z cytryny, mieszamy energicznie, aż masa wchłonie cały tłuszcz i powstanie jednolita i aksamitna.

Przestudzoną masą przekładamy wafle, następnie dociskany całość dużą deską i zostawiamy do zastygnięcia. 

Smacznego.

Grzyby w pomidorach

Obfitość grzybów leśnych w tym roku była ogromna, co zaowocowało wspaniałymi przetworami.

Jednym z takich przysmaków w naszej spiżarni, jest sałatka z grzybów leśnych w sosie pomidorowym.

Jest to stary sprawdzony przepis, który zadowoli każdego miłośnika grzybów, bardzo prosta w przygotowaniu i koszt jej wykonania jest niewielki.

W ten sam sposób możecie również przygotować pieczarki.

I jeszcze coś na wesoło 😉

Do staruszka zbierającego w lesie grzyby podchodzi nieznajomy i mówi, niech pan nie je tych grzybów, one są trujące.

Na to staruszek ani mi to w głowie ja je chcę tylko sprzedać.

Zapraszam na przepis.

Składniki:

Obgotowane grzyby leśne 1 pełny durszlak.

Cebula duża 1 sztuk.

Koncentrat pomidorowy 1 sztuka.

Liście laurowe 3 sztuki.

Ziele angielskie 5 ziaren.

Olej 1/2 szklanki.

Cukier 1/2 szklanki.

Ocet 10% 1/2 szklanki.

Woda 1 szklanka.

Sól 1 łyżka.

Czosnek 2 ząbki drobno posiekane.

Pieprz do smaku.

Papryka słodka do smaku.

Wykonanie:

Oczyszczone grzyby obgotować w osolonej wodzie 20 minut od momentu wrzenia.

Cebulę kroimy w piórka i obsmażamy na oleju, ma się ładnie zeszklić.

Następnie dodajemy pozostałe składniki sosu, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy około 30 minut.

Do gorącego sosu dodajemy odcedzone grzybki i gotujemy wszystko razem około 5 minut.

Gotowe grzybki w sosie pomidorowym przekładamy do słoików i pasteryzujemy 15-20 minut.

Smacznego. 

Miodowe kudłacze

Jest to niepozorna kostka z ciasta miodowego, nasączona polewą czekoladową i obtoczona kokosem.

Bardzo łatwa w przygotowaniu i niedroga, ta kudłata kostka, zawsze smakuje dobrze i jest idealna na Boże Narodzenie.

Zapraszam na przepis.

Składniki.

Ciasto.

Mąka 2 szklanki.

Cukier puder 1 szklanka.

Margaryna 50 gram.

Jajko 1 sztuka.

Mleko 1\2 szklanki.

Miód 2 łyżki.

Proszek do pieczenia 1 łyżka.

Polewa.

Mleko 3\4 szklanki.

Margaryna 200 gram.

Kakao 2 łyżki.

Cukier 1 szklanka.

Wiórki kokosowe 200-250 gram.

Wykonanie.

Ciasto.

Ucieramy margarynę z cukrem, dodając jajko, miód, mleko i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.

Ciasto wylać na blachę piec w 175 st i po ostygnięciu pokroić w dowolną kostkę.

Polewa

Mleko, margarynę i cukier rozgrzać w garnku, dodać kakao i gotować 5 minut.

Po ostygnięciu wrzucamy po kilka kostek do polewy, zanurzamy, następnie wyjmujemy po jednej i obtaczamy w kokosie.

Smacznego.

Nalewka Wiśniowa Staropolska

Bezsprzecznie jest to Królowa polskich nalewek wiśniowych.

Wykwintna o rubinowej barwie oraz smaku i aromacie świeżych wiśni, zebranych w sadzie.

Nie jest sztuka zrobić dobrą nalewkę.

Sztuką jest powtarzać ją co roku i co roku otrzymać produkt dobrej jakości.

Zapraszam na przepis.

Trzylitrowy słój wypełniamy do 3\4 wysokości wiśniami nie drylowanymi, powinno wejść około 3 kilogramów.

Następnie zalewamy słój do pełna spirytusem, wejdzie około 1,5 litra, zamykamy szczelnie i trzymamy na parapecie 5 tygodni.

Po 5 tygodniach zlewamy spirytus, a wiśnie zasypujemy 1 kilogramem cukru, zamykamy słój i znowu stawiamy na parapecie na 5 tygodni.

Od czasu do czasu potrząsamy słojem, w tym czasie wiśnie będą oddawać spirytus, którym uprzednio nasiąkały.

Po upływie następnych 5 tygodni zlewamy alkohol, który wypuściły wiśnie i łączymy razem ze spirytusem z pierwszego nastawu.

Nalewka jest gotowa do spożycia, oczywiście, jeżeli postoi jakiś czas to nabierze mocy i będzie smaczniejsza.

Smacznego 😊