Kontakt: dorotaw79@gmail.com

niedziela, 24 września 2017

Buraczki marynowane na zimę

Nastaje czas chłodu długich wieczorów i jak to bywa jesienią i zimą czas gotowania pożywnych, treściwych i rozgrzewających zup :)
Jedną z takich ulubionych moich zup jest barszcz i żeby ułatwić sobie życie, co roku na jesień robię zapas buraczków w słoikach,
przyprawionych i pachnących czosnkiem, gotowych do przyrządzenia smakowitej zupy w kilka chwil :)
Wykorzystuję je głównie do barszczu ukraińskiego i barszczu czystego podawanego z krokietem.
Buraczki trę na tarce i razem z zalewą dodaję na samym końcu do ugotowanego wywaru,
mają piękny kolor i aromat, a barszcz wychodzi z nich znakomity.




Zapraszam na przepis.







Składniki:



Buraczki czerwone.
Pieprz czarny ziarna.
Ziele angielskie.
Liść laurowy.
Czosnek.


Zalewa.

Woda 6 szklanek.
Ocet 6%  2 szklanki, wersja łagodniejsza 1,5 szklanki.
Sól 3 płaskie łyżki.
Cukier 1\2 szklanki.






Wykonanie:

Buraczki najlepiej drobne ugotować w łupinach i przestudzone obrać.
Składniki zalewy razem zagotować.
Do każdego słoika wrzucany po kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego, po jednym liściu laurowym i 2-3 ząbki czosnku.
Przygotowane buraczki układamy ciasno w słojach, większe kroimy na pół, następnie zalewamy gorącą zalewą i mocno zakręcamy.
Pasteryzujemy 15-20 minut.









Smacznego :)

2 komentarze: